Tajemnicze miejsce, niesamowity klimat, rustykalne, ciepłe barwy, unikalne zdjęcia, sesja nie do podrobienia…

Mógłbym tak długo wymieniać, ale Weronika i Damian dobrze wiedzieli czego chcą! Ja tylko zaproponowałem, że fajnie by było zrobić nieoklepaną sesję w parku Oliwskim czy Klifie w Orłowie. No i bach!

Ale od początku. Wszystko zaczęło się bardzo tajemniczo. Przymiarki do sesji trwały długo, aż w końcu Młodzi napisali – mamy super miejsce na sesję w… Szybko zatkałem buzię facebookowi, niech to co zakryte nie wyjdzie zbyt szybko na światło dzienne! Niech bedzie to niespodzianka. More fun! 🙂

Korki, korki i jeszcze raz korki! Jechaliśmy długo, ale odpowiednio wcześnie, żeby dotrzeć na zachód słońca. Nieoczywiste? Nie widzicie jeszcze wszystkiego, chodźmy dalej… … tam, gdzie nie powstrzymacie emocji… …bo to miejsce idealne dla romantyków. Inaczej mówiąc – kocurów miłości! Mrrrrr Aż… mi zrobiło się gorąco, gdy zobaczyłem tam Weronikę i Damiana… Cudowni, prawda?